wtorek, 4 marca 2025

Klasyka

Taki tam powrót do klasyki... Kilka miesięcy temu przeprowadziłam się i... oczywiście w nowej miejscowości zapisałam się do biblioteki ;) I tak chodząc między półkami zastanawiałam się, co wypożyczyć. Pomysłów miałam sporo, ale cóż... czasu na czytanie już nie tak dużo jak kiedyś ;). 
Brałam książkę do ręki, czytałam opis na okładce, czy w też w necie, ale jakoś nie wiedziałam, co wziąć. W pewnym momencie przypomniało mi się, że kilka dni wcześniej ktoś wspominał postać z książki, która jest klasykiem literatury - "Nędznicy" Vicotra Hugo. Znałam ją na półce dość szybko, wypożyczyłam tom 1 (jakieś 500 stron) i poszłam do domu... Otóż, pochłonęłam tę książkę w parę dni. Później oczywiście tak samo tom 2.
Niesamowita historia, opisy też Francji z czasów rewolucji. Losy głównego bohatera bardzo mnie poruszyły, ale też postać księdza, który się tam pojawia. Mocno ujęła mnie za serce jego postawa. 
Zaskakujące zakończenie... Ale cóż, nie będę wchodzić w szczegóły, bo... trzeba samemu poczytać ;). 
A refleksja po lekturze - wiara w to, że człowiek może się zmienić i że są potrzebni na świecie dobrzy ludzie, którzy nie zniechęcają się czynieniem dobra.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Klasyka

Taki tam powrót do klasyki... Kilka miesięcy temu przeprowadziłam się i... oczywiście w nowej miejscowości zapisałam się do biblioteki ;) I ...